Ilość działających w naszym kraju serwisów internetowych wynosi blisko milion, a w skali całego świata będzie ich wiele razy więcej. A to związane jest z niesamowicie dużą ilością informacji, które w sieci się znajdują, i do których każdy ma swobodny dostęp. Nasze przepisy nie pozwalają na publikowanie tylko pewnych rzeczy, na przykład propagujących przemoc czy obrażających innych.
Lecz jeżeli na jakiejś stronie pojawią się nieprawdziwe informacje, to w praktyce niewiele da się z tym zrobić, oprócz tego żeby nauczyć się je znajdować. Co w praktyce wcale nie jest łatwą rzeczą, ponieważ w wielu przypadkach niejednokrotnie naprawdę ciężko się połapać, czy jakiś artykuł zawiera prawdę, czy jednak jest zafałszowany albo komuś nie chciało się przyłożyć w czasie jego pisania. Ogólnie powody tego stanu rzeczy będą dwa. Jako pierwszy można wymienić niedbalstwo osób, które umieszczają takie publikacje w sieci. Niejednokrotnie nie będzie im się chciało dokładnie poszukać i zweryfikować informacje, przypadkowo kopiują to co znajdą, i koniec końców wychodzi w tego bałagan informacyjny. Zaś powód drugi to manipulacja przedstawianymi informacjami, w celu uzyskania jakiś korzyści. Internet jest potężnym narzędziem do tego, żeby kształtować społeczne opinie czy też podsycać lęki i obawy.
Coraz więcej się mówi o tak zwanych fake newsach, jakie w założeniu powodować mają niepokoje czy negatywne emocje. Skuteczna walka z tego typu fake newsami jest trudna, bo często wyglądają one na bardzo wiarygodne, tak samo zresztą jak miejsca w których są do znalezienia. Z tego też powodu należy z pewną ostrożnością podchodzić do tego, co znajdzie się w sieci. Na internetowej stronie napisać można tak naprawdę wszystko, jeśli nie łamie to przepisów prawa, a znajdą się osoby, które po zobaczeniu uwierzą we wszystko. Dlatego też najlepiej korzystać ze sprawdzonych źródeł, a do takich niewątpliwie można zaliczyć serwis https://www.cojaczytam.pl/. Wówczas można mieć pewność, że to co się znajdzie w takim miejscu ma całkowite pokrycie w faktach.